01 KopiowanieW ramach projektu pn.: „Ocalmy od zapomnienia cenne umiejętności i wspomnienia - integracja międzypokoleniowa mieszkańców Parafii p.w. Przemienienia Pańskiego w Odrowążku - IV etap”,dofinansowanego przez Wojewodę Świętokrzyskiego, a realizowanego przez Parafię Odrowążek - ocalono od zapomnienia kolejne urządzenia, stanowiące wyposażenie dawnych gospodarstw, tj. lampy naftowe i żelazko na węgiel drzewny.

Tym razem w ramach warsztatów: Ocalić od zapomnienia, prowadzonych w ww. projekcie, cenne wiadomości przedstawicielom młodego pokolenia - przekazała Pani Marianna Lisowska z Odrowążka, która wspominała dawne, trudne warunki życia na wsi oraz codzienne wyrzeczenia, jakich doświadczali nasi przodkowie, m.in. związane z brakiem elektryczności. Dawnej do oświetlenia izb używano świec, kaganków olejowych, a następnie lamp naftowych, które emitowały światło poprzez spalanie nafty.

Pani Marianna Lisowska wspominała, że lampy naftowe były bardziej wydajne niż zwykłe świece, wieszano je przy suficie izby lub na ścianie. Lampy miały oznaczenia, tzw. „numery” – im wyższy był numer lampy, tym lepiej świeciła, pozwalała uzyskać większy strumień świetlny. Naftę do lamp kupowano w sklepie w Odrowążku i trzeba było chodzić po nią z własną butelką.

Podczas spotkania młodzież zaobserwowała wyjątkową kolekcję dawnych lamp, zgromadzoną na cele warsztatów przez Sławomira Bernatek - Sołtysa Odrowążka. Kolekcja skupiała „eksponaty”, które zachowały się u mieszkańców Parafii Odrowążek oraz lampy, udostępnione przez Pana Mariana Kopeć z Sorbina, wśród których znalazły się kaganki (stosowane zanim pojawiły się lampy), małe lampy (tzw. latarki), lampy do oświetlania pomieszczeń, lampy do wozów i obrządków w gospodarstwie oraz lampy do rowerów.

Niektóre z lamp udało się zapalić, a Sołtys relacjonował zasadę ich działania i obsługi, tj.: na zbiorniku z naftą umieszczano palnik, zaopatrzony w regulowany pokrętłem knot - to głównie od niego zależała jasność świecenia. Całość chronił szklany kominek, którego kształt ułatwiał cyrkulację powietrza, a tym samym proces spalania.

Młodzież wykazując się wiedzą podkreśliła, że pierwszą lampę naftową skonstruował polski farmaceuta Ignacy Łukasiewicz w 1853 r., we Lwowie, a do powszechnego użytku weszła w latach 1860–1865. Zapewne w naszych stronach lampy naftowe pojawiły się o wiele później, ale z relacji Pani Lisowskiej wynika, że były stosowane do 15 sierpnia 1964 r., kiedy do Odrowążka dotarła elektryczność i po raz pierwszy zapalono światło, emitowane przez żarówki elektryczne.

Ponadto podczas warsztatów młodzież zaobserwowała dawne, żeliwne żelazko na węgiel drzewny, który wsypywano do środka. Ten sposób pozwalał na podtrzymanie wysokiej temperatury żelazka oraz umożliwiał prasowanie bez elektryczności. Uwagę młodzieży przyciągnęły wyjątkowe zdobienia żelazka, ozdobna stopka, rączka izolowana drewnem i jego waga. Pani Lisowska wspominała, że jedno z pierwszych żelazek w Odrowążku posiadała Babcia Sołtysa, która pożyczała ten ówczesny „wynalazek” swoim sąsiadkom. Dawniej powszechnym sposobem było maglowanie ubrań, przy pomocy maglownicy, a z upływem czasu coraz więcej mieszkańców zaopatrzyło się w żelazka.

Zgromadzona dokumentacja fotograficzna pozwoli ocalić od zapomnienia „ginące” na wsi, dawne urządzenia i sprzęty. Ponadto prowadzone warsztaty stanowią pouczające lekcje dla uczestniczących w nich dzieci i młodzieży, którzy mają okazję zaobserwować trud i ciężką pracę, jaka towarzyszyła naszym babciom, dziadkom i wcześniejszym pokoleniom przy wykonywaniu codziennych czynności.

Aneta Smulczyńska

1 Kopiowanie

2 Kopiowanie

3 Kopiowanie

6 Kopiowanie

7 Kopiowanie

8 Kopiowanie

9 Kopiowanie

12 Kopiowanie

13 Kopiowanie

14 Kopiowanie

16 Kopiowanie

17 Kopiowanie

18 Kopiowanie

19 Kopiowanie

20 Kopiowanie