Bliżyńskie sportsmenki największe sukcesy rangi ogólnopolskiej odnosiły na przełomie lat 60. i 70. XX wieku. Czego było do tego potrzeba? -Chęci, zaangażowania, wytrwałości i samodyscypliny - mówiła dziś trenerka, zawodniczka i wychowawca Stefania Furmanek podczas spotkania z bliżyńskimi gimnazjalistami. A do tego... brak innych zajęć i atrakcji w ówczesnym Bliżynie - dodawały jej wychowanki Halina Ślęzak, Czesława Stępniewska i Halina Pacek.
Spotkanie zorganizował nauczyciel Roman Falarowski i Szkolny Klub Europejski, a - poza uczniami wzięli w nich udział wójt Mariusz Walachnia, przewodniczący rady Tadeusz Łyjak, radny Tomasz Pela, dyrektor Ewa Kabała oraz inspektor ds. oświaty w UG Iwona Solarz.
Obszerna i pełna relacja w świątecznym wydaniu Informatora.
